Zaczerwieniło się u nas w szkole 6 grudnia...rozweseliło za sprawą SU, który ogłosił Mikołajki dniem czerwonym. A jak czerwony dzień w grudniu to oczywiście też czapki mikołajowe, rogi reniferów, przebrania elfów...Miłe wprowadzenie w nastrój świąteczny. Gdy dodamy do tego jeszcze wizytę Mikołaja rozdającego słodkości, to już radość na całego.
Oby utrzymała się jak najdłużej.
Ps. Dziękujemy Radzie Rodziców za wspomożenie Mikołaja i zakup cukierków.